data dodania: 09-09-2009, 18:55 Trener Such honorowym obywatelem Jedlicza Siatkarze Jadaru Radom kontynuują przygotowania do rozgrywek siatkarskiej ekstraklasy. Od czwartku bazą radomian będzie ośrodek w Kielnarowej koło Rzeszowa Tam właśnie zaplanowano ośmiodniowe zgrupowanie jadarowców, na którym podopieczni trenera Jana Sucha będą szukać ligowej dyspozycji. Po zakończeniu drugiego przedsezonowego obozu radomian (18 września) do inauguracji Plus Ligi pozostanie niespełna trzy tygodnie. Na treningach na Podkarpaciu nie zabraknie elementów taktyki i techniki gry. Wiele miejsca szkoleniowiec ma poświęcić na dopracowywanie szczegółów, związanych głównie z rozgrywaniem poszczególnych akcji w ataku, a także w obronie. Ważnym punktem zgrupowania będą mecze kontrolne. Radomianie rozegrają co najmniej trzy pojedynki z silnymi rywalami. W najbliższą sobotę przeciwnikiem Jadaru będzie dobrze im znany mistrz Słowacji - VK Chemes Humenne. Przypomnijmy, niedawno zespół trenera Sucha gościł na turnieju, którego gospodarzem byli właśnie Słowacy i w bezpośrednim pojedynku (do dwóch wygranych partii) pokonali Jadar. Nadarzy się zatem okazja do rewanżu, tym bardziej, że radomska drużyna zagra już w pełnym składzie. Przed kilkunastoma dniami w Humennem w barwach Jadaru trudno było szukać kadrowiczów: Grzegorza Kosoka, Macieja Pawlińskiego i Adriana Stańczaka, którzy odpoczywali po trudach sezonu reprezentacyjnego. Teraz z reprezentantami kadry B Jadar będzie z pewnością o niebo trudniejszy do pokonania. Mecz obu ekip obędzie się w Jedliczu - rodzinnej miejscowości trenera Sucha. Szkoleniowca radomskiego zespołu czeka tam nie lada wydarzenie. Oto władze tej miejscowości zadecydowały o przyznaniu zasłużonemu wychowawcy kolejnych siatkarskich pokoleń honorowego obywatelstwa Jedlicza, a ceremonia wręczenia tytułu ma nastąpić w przerwie meczu. Dzień później zespoły Radomia i Humennego zmierzą się ponownie, tym razem w Kielnarowej. Tymczasem niezwykle interesująco zapowiada się trzeci z zaplanowanych sparingów. We wtorek (15 września) w Rzeszowie Jadar zmierzy się z aktualnymi wicemistrzami Polski - Asseco Resovią. Mecz będzie jednym z punktów prezentacji popularnej "Sovii" przed nowym sezonem w Plus Lidze. Co ciekawe konfrontacja - choć tylko towarzyska - będzie dla obu zespołów okazją do poznania możliwości rywala przed pojedynkiem o stawkę. Przypomnijmy, na inaugurację sezonu 2009/2010 Jadar zagra 9 października z Resovią w Radomiu. W drogę na zgrupowanie Jadar wyjedzie w czwartek rano. Poza Kubańczykiem Sirianisem Hernandezem, któremu dokucza zapalenia nerwu kulszowego, pozostali są w pełni sił. Ostatnie niepokojące wieści o stanie kolana atakującego Roberta Prygla okazały się grubo przesadzone. - To były delikatne sprawy przeciążeniowe. Dzień względnego odpoczynku zakończył problem. Oczywiście byłem na konsultacji lekarskiej, która nie wykazała nic groźnego - informował siatkarz. Tymczasem niemal zaraz po zakończeniu ośmiodniowego cyklu pracy w Kielnarowej Jadar uda się do Krosna na kolejny turniej towarzyski. Zupełnie inny kierunek obierze wówczas Wojciech Żaliński. Popularny "Cisolla" pojedzie do włoskiej kliniki koło Bolonii, w której przejdzie badania stawu barkowego. Przypomnijmy, po zakończeniu minionego sezonu letnią kanikułę siatkarz wykorzystał na leczenie urazu barku. - Jest dobrze, coraz mocniej wykonuję ataki i chyba mój bark to wytrzymuje. Wyjazd do kliniki we Włoszech w tym terminie był planowany już dużo wcześniej - mówił siatkarz. źródło: Gazeta Wyborcza Radom Autor: Nevada