data dodania: 14-09-2009, 23:47
Robert Prygiel: To wyróżnienie i obowiązki

Robert Prygiel, atakujący radomskiego Jadaru opowiedział o swoich wrażeniach z przygotowań do sezonu, a także wyraził nadzieję na dobrą grę w lidze.
- Zostałeś kapitanem drużyny. Czy to nowa dla Ciebie funkcja?
- Przyznaję, że nawet jako młody zawodnik już pełniłem tę funkcję. Również w czasie gry w Rosji byłem kapitanem Gazpromu Surgut. W poprzednim klubie, Jastrzębskim Węglu także byłem kapitanem, więc nie jest to dla mnie nowa funkcja. Ale nie podchodzę do tego ambicjonalnie. Wiem, że to wyróżnienie i obowiązki. Cieszę się, że drużyna obdarzyła mnie zaufaniem i postaram się go nie zawieść.
- Dwa tygodnie temu przegraliście z Chemmesem Humenne. W sobotę pewnie wygraliście. Wyciągneliście wnioski z porażki, czy zaczynacie grać coraz lepiej?
- Nie byliśmy żądni rewanżu. Bardziej chodzi nam o zgranie się, m.in mnie, jako nowego zawodnika w drużynie i sprawdzenie, jakie jeszcze mamy braki. Sobotni mecz wyglądał już dużo lepiej niż ten na Słowacji. Myślę, że znaczenie miało również to, że zagraliśmy składem uzupełnionym o kadrowiczów.
- We wtorek zagracie z Asseco Resovią Rzeszów. Chcecie pokazać dobrą siatkówkę?
- Najważniejsze abyśmy dobrą siatkówkę pokazali w pierwszym ligowym meczu z Resovią, 10 października.
- Wyniki spotkań sparingowych są wg Ciebie ważne?
- Z własnego doświadczenia mogę powiedzieć, że bywa z tym różnie. Czasem wygrywa się sparingi, a przegrywa mecze ligowe. Bywa również odwrotnie, po słabych występach w meczach towarzyskich, w lidze gra się dobrze. Ja nie przywiązuje wagi do wyników, tylko do gry.
- W środę macie nietypowe zajęcia. Będziecie grać w paintball.
- Zaproponowaliśmy trenerowi, że zamiast biegać w kółko po lesie, możemy grać w paintball. Na pewno będziemy szybko i dużo biegać, bo dostać kulką z farbą to żadna przyjemność.
źródło: Echo Dnia
Autor: Nevada
|