data dodania: 03-10-2009, 22:24
Politechnika z Pucharem Prezesa

Dwudniowe zmagania za nami. Zwycięzcą turnieju o Puchar Prezesa Jadaru została Politechnika Warszawska, pokonując w emocjonującym meczu gospodarzy 3:2. - Jestem zadowolony, że wreszcie przegraliśmy, żeby przed sezonem pokropić głowy zawodnikom- przewrotnie stwierdził Jan Such.
Wydawało się, że pierwszy set padnie łupem warszawian. Goście lepiej rozpoczęli, zbudowali kilkupunktową przewagę i wygrywali już 18:11. Trener Jan Such zdecydował się na wprowadzenie Jarosława Macionczyka i Wojciecha Żalińskiego. Ich wejście wyraźnie ożywiło grę Jadaru, drużyna odrobiła straty, poszła za ciosem i zwyciężyła do 22.
Druga partia miała zupełnie inny przebieg niż poprzednia. Początek z lekkim wskazaniem na akademików, którzy prowadzili różnicą dwóch oczek, głównie dzięki lepszej grze na siatce. Później radomianie zniwelowali przewagę rywali. Wyrównana rywalizacja trwała do stanu 20:20. Następnie gospodarze popełnili więcej błędów - kilka razy wyrzucili piłkę w aut, Robert Prygiel dał się zatrzymać blokiem. Przyjezdni triumfowali 25:23.
Na początku kolejnej odsłony znów walka toczyła się punkt za punkt. Trzypunktową przewagę na przerwie technicznej radomianom udało się zdobyć dzięki asowej zagrywce Jarosława Macionczyka, a także dobrej grze blokiem. Niestety potem Politechnika doprowadziła do wyrównania, odskoczyła na kilka oczek i dowiozła prowadzenie do końca, wygrywając do 19.
Czwarty set to dominacja Jadaru od samego początku. Pojedynczym blokiem popisał się Grzegorz Kosok, wyprowadzając radomian na dwupunktowe prowadzenie (7:5). Chwilę później przegrali niemalże wygraną akcję- warszawianie po ofiarnej grze w obronie dostarczyli gospodarzom piłkę na drugą stronę, jednak Maciończyk niedokładnie rozegrał do Prygla, co w konsekwencji doprowadziło do zdobycia oczka przez gości. Nie przeszkodziło to jednak w prowadzeniu swojej gry Jadarowi, który zdecydowanie pokonał Politechnikę 25:19.
W tie-breaku walka znów była wyrównana od pierwszych wymian. Jadar cały czas utrzymywał przewagę. Gdy goście wyrównywali, radomianie znów zdobywali dwa punkty w jednym ustawieniu. W zaciętej końcówce więcej zimnej krwi wykazali podopieczni Radosława Panasa, rozstrzygając na swoją korzyść niezwykle emocjonujące spotkanie.
Jadar Sport S.A. Radom - Neckermann AZS Politechnika Warszawska 2:3 (25:22, 23:25, 19:25, 25:19, 22:24)
Jadar: Pawliński, Kosok, Salas, Prygiel, Hernandez, Terlecki, Stańczak (L) oraz Żaliński, Macionczyk, Kaczmarek, Bucki
Politechnika: Gałązka, Buszek, Rybak, Kapelus, Szulik, Neroj, Milczarek (L) oraz Kłos, Wojtaszek
źródło: SportRadom.pl
Dodał: Nevada
|