
To pytanie zapewne zadaje sobie każdy kibic Jadaru. No właśnie, jak będzie wyglądał zespół w przyszłym sezonie?
Napewno jest kilka rozwiązań. Według mnie kluczowe będzie zatrzymanie Kubańczyków i powrót do Radomia
Roberta Prygla. Jeśli ci trzej zawodnicy w przyszłym sezonie reprezentować będą barwy radomskiego zespołu, to o wynik raczej powinniśmy być spokojni. W sprawie
Prygla sprawa może się rozstrzygnąć już w tym tygodniu, jeśli podpisze kontrakt z zespołem, to napewno bardzo korzystnie będzie wyglądała para naszych atakujących, mieszanka młodości (
Żaliński) z doświadczeniem (
Prygiel), która napewno podczas sezonu zaprocentuje. Gdyby
Prygiel podpisał kontrakt, to zapewne klub pożegnałby się z
Marcinem Owczarskim, który zapewne nie miałby szans na grę. Bardziej skomplikowana sytuacja jest z Kubańczykami -
Salasem i
Hernandezem. Zadeklarowali oni po sezonie, że chcą zostać w Radomiu, lecz zażądali dwukrotnie wyższej pensji, oby jednak negocjacje z zarządem zakończyły się dobrze i obaj pozostaną w Radomiu na przyszły sezon. Jeśli zaś nie dogadają się z klubem, to trzeba będzie szukać nowego rozgrywającego i przyjmującego. Jeśli chodzi o rozgrywającego to ciekawym rozwiązaniem byłby napewno grający w AZS Politechnika Warszawska
Bartłomiej Neroj, zaś jeśli chodzi o przyjmującego to z tego samego klubu
Sergiej Kapelus. Jest jeszcze wielu innych zawodników, którzy mogliby zasilić kadrę Jadaru w przyszłym sezonie, lecz trzeba się skupić na zatrzymaniu Kubańczyków i sprowadzeniu
Prygla. Jeśli chodzi o resztę składu, to napewno w sezonie 2009/2010 na parkietach PlusLigi w barwach radomskiego Jadaru nie ujrzymy
Konrada Małeckiego. Resztę składu na czele z
Adrianem Stańczakiem,
Maciejem Pawlińskiem,
Grzegorzem Kosokiem,
Wojciechem Żalińskim,
Arkadiuszem Terleckim powinno się bezwzględnie w zespole zatrzymać.
Odniosę się też do zainteresowania klubu
Łukaszem Kadziewiczem i
Ihosvanym Hernandezem - charakter pierwszego chyba wszyscy doskonale znają, według mnie w zespole Jadaru nie jest potrzebny taki zawodnik, który może psuć atmosferę w szatni - atmosferę, która przecież pod koniec sezonu ubiegłego była świetna, co doskonale było widać na meczach. Drugi z kolei ma już napewno swoje lata i nie wiem czy jest sens oferowania mu kontraktu, przecież mamy w zespole
Kosoka i
Terleckiego, którzy pod okiem
Jana Sucha zrobili duże postępy. Mówi się też o
Piotrze Gabrychu, ale to jest raczej mało realne, by zasilił klub w przyszłym sezonie.
Podsumowując, napewno priorytetem powinno być zatrzymanie
Hernandeza i
Salasa, którzy w dużej mierze stanowili o sile zespołu w zeszłym sezonie, a także sprowadzenie do rodzinnego miasta, doświadczonego i wciąż bardzo dobrego atakującego -
Roberta Prygla. Dopiero po fiasku rozmów z nimi będzie można myśleć o innych zawodnikach - kandydatach do gry w Radomiu w sezonie 2009/2010 PlusLigi mężczyzn.
Autor: Nevada