data dodania: 09-09-2009, 22:34 Hernandez z uciążliwą dolegliwością Kubański przyjmujący Jadaru Radom, Sirianis Hernandez nabawił się zapalenia nerwu kulszowego. Niegroźna, ale uciążliwa dolegliwość wykluczyła go z części zajęć. Kubańczyk zjawił się na środowym, ostatnim przed zgrupowaniem w Kielnarowej, treningu w miejskiej hali w Radomiu. Oklejony specjalnym plastrami przeciwbólowymi, ćwiczył indywidualnie, unikając skakania, biegania i gwałtownych ruchów. Trener Jan Such zdecydował jednak, że zawodnik wyjedzie na obóz. - Na szczęście to nie żaden uraz – przyznał Such. – Wiem, że to bolesne i uciążliwe, ale Hernandez jedzie z nami na obóz. Sądzę, że za kilka dni zapomni o sprawie. Radomianie zaplanowali wyjazd na czwartek, na godz. 9 rano. Tuż po przyjeździe na zgrupowanie zaplanowane zostały wybory kapitana drużyny oraz "zajęcia teoretyczne”. - Omówimy szczegółowo spotkania rozegrane na Słowacji, szczególnie mecz z Humennem – wyjaśnia trener. – Zmierzymy się bowiem dwukrotnie z tą drużyną w sparingowych meczach w sobotę i niedzielę. źródło: Echo Dnia Autor: Nevada